Kolęda między regałami

Jak w poprzednim roku Biblioteka zaprosiła wszystkich chętnych do uczczenia Nowonarodzonego śpiewem podczas wspólnego kolędowania. 9 stycznia spotkali się nie tylko śpiewający, ale i ci, którzy na wstępie deklarowali, że przyszli tylko posłuchać. Spotkanie uświetnili przebrani za pasterzy Leskowianie z krótką inscenizacją przeplataną pieknie wykonywanymi kolędami i pastorałkami, a pani Teodozja Wołoszyn odczytała świąteczną bajkę o tym, kto wynalazł choinkę (bieszczadzki niedźwiedź!). Po wyśpiewaniu całego świątecznego repertuaru (niektórzy przynieśli własne śpiewniki) była nawet kolęda na zamówienie! A kiedy z widowni padło pytanie, czy ktoś pamięta "leską" kolędę inicjowaną kiedyś przez ks. Palucha po każdej pasterce, wszyscy odśpiewali jeszcze wszystkie (sic!) zwrotki Cztery lata zawszem pasał w tej tu dolinie...

Wszystkim udzieliła się świąteczna atmosfera i słychać było (a w niektórych momentach i widać), że śpiew może dawać wiele radości. Za rok, jak zaśpiewali Leskowianie, też przybędziem i znów kolędować będziem. Dziękujemy za wspólnie spędzony czas.

(AR)