Rozmowy o książkach … i nie tylko [1]

Zanim rozpoczęła się rozmowa o wybranych książkach podczas pierwszego w tym roku spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki w leskiej bibliotece, uczestnicy wysłuchali pogadanki strażaków z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Lesku. Temat poruszany przez gości był na czasie i dotyczył czadu. Ogrzewanie domów, piece, gaz, węgiel – to części składowe codzienności zimowej. I choć ciągle się o tym słyszy w mediach, to nadal zdarzają się tragiczne sytuacje. Bądźmy ostrożni i przewidujący!

Po krótkim życiowym temacie wróciliśmy do meritum spotkania czyli dyskusji o książkach. Tym razem omawianymi tytułami były "Shantaram" autorstwa Gregorego Davida Robertsa oraz „Historia spisana atramentem” Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego.

O czym jest "Shantaram"? To zdumiewająca historia młodego Australijczyka, który porzucony przez żonę znalazł pocieszenie w heroinie. Zaczął napadać na banki (ubrany zawsze w garnitur okradał tylko ubezpieczone firmy, przez co media zwały go rabusiem-dżentelmenem). Schwytany, został skazany na dwadzieścia lat. Udało mu się jednak uciec z więzienia i przedostać do Indii. Ukrywał się w slumsach lecząc biedaków, był żołnierzem bombajskiej mafii, walczył z Armią Czerwoną w Afganistanie.

Powieść dostarcza wielu ciekawych informacji m. in. o organizacji czarnego rynku w Bombaju, podrabianiu dokumentów, życiu w slumsach. „Shantaram” to opowieść o podroży przez życie, o znaczeniu małych drobnych momentów, o miłości, nienawiści oraz poświęceniu dla drugiego człowieka lub wyższego celu. I wreszcie jest to opowieść o odkupieniu.

„Historia spisana atramentem” to historia pisana życiem. Gruby brulion z pożółkłymi kartkami zapisywanymi atramentem, ukazuje nam młodego duchownego od początków jego drogi kapłańskiej, poprzez rozterki i walkę z przymusem dochowania celibatu. Czy miłość do kobiety przezwycięży autentyczne powołanie do służby Bogu?

Powieść jest oparta na faktach, gdyż pierwowzorem księdza był dziadek autorki. Ksiądz Czesław dla kobiety porzuca swój stan kapłański i powołanie. Czy taka decyzja jest łatwa? Czy warto było z perspektywy czasu i doświadczeń, które go spotkały zdecydować się na taki czyn? Jak wysoką cenę przyjdzie zapłacić Czesławowi za tę decyzję?

Obie omawiane książki to doskonałe lektury na długie, zimowe wieczory… Polecam!

Joanna Krawczyk

ZAMKNIJ... (c) PiMBP w Lesku, 2017